Marcin Tybura (22-7) walczył ambitnie, ale musiał uznać wyższość Aleksandra Wołkowa (34-9) na gali UFC 267 w Abu Zabi. Zawodnik z Uniejowa zaprezentował się z dobrej strony, kilka razy zaskoczył faworyzowanego Rosjanina, ale ostatecznie zasłużenie przegrał jednogłośnie na punkty.